Walka z ogrodowymi intruzami

Kiedy mamy własny ogród, dobrze wiemy, że trzeba pokonać wiele przeciwności na naszej drodze, aby móc się nim cieszyć w pełni. Dotyczy to wszystkich aspektów. Rośliny mogą być na przykład zaatakowane przez szkodniki. Do najbardziej popularnych należą ślimaki, które zjadając liście, sprawiają, że roślinność wygląda mało atrakcyjnie. Dokuczliwe również bywają mszyce, jeśli jesteśmy zwolennikami różanego ogródka. Kłopoty sprawiają także mrówki, zwłaszcza jeśli lubimy pikniki na kocyku. Problemy napotykamy też nierzadko w kwestii nawodnienia. Albo zdarza się, że jest za dużo wody, która nie chce odpłynąć, albo za mało, wtedy rośliny więdną i usychają. Czasami sprawy przybierają na sile, na przykład jeżeli chodzi o oczka wodne. Tam problemów może wystąpić sporo: walka z glonami, dziura w siatce izolacyjnej, niedziałająca pompka. Wszystkie te niedogodności, można jednak łatwo obejść. Wystarczy, że w fazie projektów, zwrócimy baczną uwagę na poszczególne kwestie, na przykład takie jak dobór miejsca pod względem nasłonecznienia, czy wybór dogodnych materiałów do budowy przydomowego stawiku. Zwracajmy na to uwagę na początku, aby potem uniknąć nerwów, jakie towarzyszą walce z takimi intruzami i niedociągnięciami.